Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dragomir
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 20:32, 02 Cze 2008 Temat postu: Autentyki |
|
|
Każdy szanujący się dział ,,śmieszy" powinien mieć cos takiego jak autentyki. Można-nie, TRZEBA tu wpisywać wszyskie zabawne sytuacje które zdarzyły sie wam na prawde i nie tylko wam...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dragomir dnia Pon 20:32, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zoska
Cytoplazma
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Koźminek/Kalisz czasem Londyn xD
|
Wysłany: Wto 21:45, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mógłbym tu napisać historie jak mój kochany tatuś robił mi "befsztyczek" ale to trzeba opowiedzieć
Cycu i Kura turlali się ze śmiechu xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dragomir
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 16:26, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ide sobie ulicą, po drugiej stronie biegnie chłopak,kurczowo trzyma torebke kobiecą i taką reklamówke z netto. Za nim goni starsza pani. Z tłumu sie ktos wreszcie wyrwał podbiega do gościa. Walnął go w ryj, ten upadł, tamten go jeszcze z kolana i z pięsci. Młody cała morda we krwi, torebka odzyskana, wszystko trwało 5 sekund dosłownie. W końcu podbiega ta kobieta i krzyczy : ,,Panie panie, nie bij go to wnuczek na PKS biegniemy !"
Poczułem sie rozwalony...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dragomir dnia Pią 16:27, 06 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zoska
Cytoplazma
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Koźminek/Kalisz czasem Londyn xD
|
Wysłany: Pią 19:33, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dragomir napisał: | Ide sobie ulicą, po drugiej stronie biegnie chłopak,kurczowo trzyma torebke kobiecą i taką reklamówke z netto. Za nim goni starsza pani. Z tłumu sie ktos wreszcie wyrwał podbiega do gościa. Walnął go w ryj, ten upadł, tamten go jeszcze z kolana i z pięsci. Młody cała morda we krwi, torebka odzyskana, wszystko trwało 5 sekund dosłownie. W końcu podbiega ta kobieta i krzyczy : ,,Panie panie, nie bij go to wnuczek na PKS biegniemy !"
Poczułem sie rozwalony... |
Oooo kur**** babcia pewno miala niezła schizę xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dragomir
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 15:53, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Na lekcji jak nauczycielka sie pytała o imiona rodziców mój kolega nie wiedział jak ma imię jego tata
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dragomir dnia Śro 21:59, 04 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|