Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dragomir
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Nie 15:02, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ok robimy bez mięsa. Ja też myszy nie lubie
A myszy naprawde tupią ! I są wkurzajace. To jest ciekawa historia z tymi myszzami w ogóle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
angel_a
Cytoplazma
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: o2k
|
Wysłany: Nie 16:21, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
myszy sa straszne bleee...hmm ciekawa historia to moze sie podzielisz?:>
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dragomir
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Nie 16:58, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ok
Wtedy była ciekawa a teraz to nie wiem. ale sie postaram
To było tamtego roku w gołuchowie w minione wakacje bodajże.
Namiot dzieliłem m.in wtedy z niejakim Józkiem ( z Kożminka :zoska:) )
Otóż pałaszując słonecznika roz******ł go po całym namiocie. Nie sprzątając oczywiście. Wszystko byłoby dobrze jakby nie no, że rozłozyliśmy sobie tzw. podłogę ( taka plandeka jakby). I wszystko przez nią !
Ok. godz 1-3 w nocy połozyłem sie i owinołem w spiworek i tak sobie leże. leże sobie i słysze takie tup tup tup stuk. Myśle sobie gałęzie sie odbijają albo coś. Ale to tup tup stuk słyszałem raz dalej, raz blizej (?).Wsłuchałęm sie i słysze jak coś tuptopcze coraz bliżej , bliżzej, pod moją głową , dalej , dalej dalej, blizej blizej, znowu pod moją głową i tak dalej. Wk******m sie z lekka świece latarką a tu patrzą na mnie 2 wyłupiaste ślepia. Wyszłęm z namiotu zakomunikowąc reszczie która siedziała w najlepsze przed namiotami. Wpadliśmy z finkami do namiotu w żądzy krwi ! Spiepszyły. Razem z kaviorem połozyliśmy sie spać (ale nie <razem> w sensie.. tylko równocześnie )Szuje wróciły po słonecznika i zaczeły nam tupać znowu! Józka winowajcy nie było, kolega spał w najlepsze a ja z kaviorem rzucaliśmy z kanadyjek szyszkami w te przebrzydłe gryzonie. Jak nam sie skończyły szyszki to kapciami i tym co było pod ręką. Okazazło sie ze było ich więcej (rodzinka czy co ). Przesrane. Wtedy nie spaliśmy calą noc ( głupio sie spi jak ci mys biega pod głową, serio ! ) Właziły nam do plecaków, ciuchów zostawionych na ziemi....
Żeby skończyć to załosne opowiadanie dodam ze przychodziły co noc przez 4 dni
Dobra głupie to, Ale z życia wzięte
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dragomir dnia Nie 17:00, 15 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
angel_a
Cytoplazma
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: o2k
|
Wysłany: Nie 23:21, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
łoooo panie xD nie glupie ale straszne ja bym juz nie weszla do tego namiotu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dragomir
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 8:05, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ee tam przyzwyczailiśmy sie. Ale ten Józek panicznie bał sie myszy i już ani razu nie spał z nami w tym namiocie Ijeszcze go trzeba było pakować bo sie bał swoją torbe do reki wziąc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
angel_a
Cytoplazma
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: o2k
|
Wysłany: Wto 15:08, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
hehehe mnie pewnie tez by trzeba bylo pakowac
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olizabeth
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tłokinia Wielka
|
Wysłany: Wto 20:28, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
To teraz sie okazało co ten Józio tak od naszego namiotu co noc przychodził i żadnymi metodami go się pozbyć nie dało!!! Ale ja miałam namiot obok i nic nie wiedziałam dziwne, ale to może i lepiej bo bym paniki narobiła a to że Kavior tych myszy sie nie bał to dziwne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olizabeth
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tłokinia Wielka
|
Wysłany: Wto 20:42, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ostatnio siedzę sobie z Patrycją w przepięknym Tłokińskim parku było to goło godziny 23 więc ciemniusieńko. W oddali gdzieś moja siostra spacerująca ze swoim chłopakiem, którzy właśnie z Niemiec wrócił... i wszystko pięknie ładnie nagle słyszymy jakieś kroki od strony drogi. Na początku myślałam, że to jakaś szyszka spadał i o gałęzie puknęła, ale to nie ustaje... Nagle z ust Patisona dobiega przerażony szept "Tam ktoś jest!!! On tu idzie:!: ". ja nie dałam sie temu ponieść i dojrzałam w ciemności psa. I w ta wersje wierzyłyśmy około 15 minut... Kroki były bitej i bliżej i bliżej... aż za krzaków wymaszerował wystraszony jeż, tuptający to tu to tam. Co mnie rozśmieszyło to fakt,że w momencie jak już było wiadomo Patison prawie sie popłakała, bo według niej ten jeż warczał
Żeby jasne było to ani ja ani Patison nie byłyśmy pod wpływem żadnych środków odurzających bądź halucynogennych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zoska
Cytoplazma
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Koźminek/Kalisz czasem Londyn xD
|
Wysłany: Wto 21:47, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
warczący jeż <hahaha>
co do tego Józka to ile on miał lat ? Taki mały ziomek z podstawówki xDD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dragomir
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 14:03, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No dokładnie to ten xD No własnie ten Józio w waszym namiocie spał ciągle
P(i)S
Taka mała prośba żebyśmy pisale takie rzeczy w autentykach bo to przecierz o kulinariach jest
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dragomir dnia Śro 14:06, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
olizabeth
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tłokinia Wielka
|
Wysłany: Śro 15:48, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
SoRRY rubryczki mi sie poj**ały
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zoska
Cytoplazma
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Koźminek/Kalisz czasem Londyn xD
|
Wysłany: Śro 19:53, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Taaaa ale to jest offtop więc jeden czort zresztą chyba całe to fotrum to jest offtop Kto chce być moderatorem żeby tu jakoś porządku pilnować xD?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olizabeth
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tłokinia Wielka
|
Wysłany: Śro 21:56, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zoska napisał: | Taaaa ale to jest offtop więc jeden czort zresztą chyba całe to fotrum to jest offtop Kto chce być moderatorem żeby tu jakoś porządku pilnować xD? |
ja do porządku sie nie nadaje, bo roztrzepana jak mało kto jestem co widać powyższym wpisem najlepiej porządku to Ty tu pilnujesz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olizabeth dnia Śro 21:59, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zoska
Cytoplazma
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Koźminek/Kalisz czasem Londyn xD
|
Wysłany: Pią 20:06, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jaaa i porządek xDD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olizabeth
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tłokinia Wielka
|
Wysłany: Sob 22:13, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zoska napisał: | Jaaa i porządek xDD |
Ja ci mówię Ty sie do tego nadajesz bo jak widać ja mam totalny burdel w głowie a Ty taki poukładany
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|